Izabela Łazarczyk-Kaczmarek
("Projektor" 3/2014)
Fot. Paweł Chmielewski |
Stefan Gierowski w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej
„Dom Praczki”. Wystawa „Malowanie dziesięciorga przykazań”. Stefan Gierowski –
artysta niezwykły, podobnie jak niezwykły człowiek.
Twórca przede wszystkim znany jako przedstawiciel
współczesnej sztuki abstrakcyjnej, jest ponadto człowiekiem niezwykłej pokory –
do przeszłości, do sztuki, do wszystkiego czego ludzki umysł nie potrafi objąć
rozumem. Być może dlatego właśnie abstrakcja stałą się malarską przestrzenią
poszukiwań artysty. Nie do końca zdefiniowana, nie do końca określona, pozwala
na przekaz własnych myśli, wrażliwości czy też pozwala zaistnieć problemom
natury formalnej.
Malowany przez Gierowskiego Dekalog, to próba
połączenia „rozmyślania kolorem i formą” nad ważnymi dla artysty pojęciami.
Niejako rozprawienia się, przepracowania tego, co dlań ważne m.in. sensu
istnienia. Pokazanie poprzez malarską materię problemów, wartości oblekanych w
kolor i formę. Barwa i światło wydobywają sens dziesięciu przykazań,
ukierunkowują widza na przekaz artysty.
Biel w obrazie „Jam jest Pan Bóg twój...” staje się
bielą pozorną. Kiedy przyjrzymy się bliżej zauważamy niewielkie, niemal
niewidoczne fragmenty kolorów, oddziałujące tym silniej na widza, że
niezauważalne przy pierwszym oglądzie. Bóg jak „biel” staje się wszystkim, tym
co widzialne i tym, co ukryte.
Podobnie w pozostałych obrazach kolor staje się budulcem,
nadrzędną formą samą w sobie. „Nie będziesz zabijał” tu czarna, nakładana
impastowo farba anektuje, zawłaszcza inne, geometryczne kształty na obrazie.
Staje się agresywna i nie pozwala na „sprzeciw”. Sam Gierowski wielokrotnie
podkreśla, między innymi w cyklu rozmów ze Zbigniewem Taranienką (wyd. ASP,
Warszawa 2010), że zbliżenie się do prawdy wzbogaca malarstwo, zaś malarstwo
abstrakcyjne pozwala na ujawnienie myśli, których w inny sposób nie można
przekazać. Artysta stara się zatem pobudzić naszą duchowość, poprzez stosowanie
wybranych barw odwołuje się do postrzegania, do pewnych schematów myślowych,
sprawiając tym samym, że malarstwo staje się podstawowym wyrazem
człowieczeństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz