Paweł Chmielewski
("Projektor" - 6/2014)
Fot. Krzysztof Krogulec |
Artykuł pozbawiony zdjęć? Niewyobrażalne. Za wyjątkiem
niskonakładowych, specjalistycznych biuletynów naukowych, nie znamy gazet
rezygnujących z fotografii. Internetowe wersje magazynów i portale stały się
tak naprawdę albumami zdjęć.
Fotografia prasowa dopowiada, uzupełnia tekst.
Czasem, paradoksalnie, to właśnie ona ujawnia prawdziwe intencje dziennikarza.
Tu odsyłamy do książki Kazimierza Wolnego-Zmorzyńskiego (kielczanin) „Jaka informacja?
Rzecz o percepcji fotografii dziennikarskiej”.
Fotografia prasowa jest też dowodem wiarygodności
autora. Jeszcze w 1997 r. prestiżowy amerykański magazyn „The New Republic” nie
publikował fotografii i był opiniotwórczym medium, na które powoływali się
senatorowie, komentatorzy i biuro prasowe prezydenta. Do czasu. Gdy okazało
się, że gwiazda red akcji, młody
Stephen Glass, zmyślał swoje reportaże, standardem stało się, że każdy artykuł
należy uwiarygodnić zdjęciem.
Prezentujemy kilka prac kieleckich fotoreporterów.
Wybrane przez autorów jako ulubione, najlepsze, jako te, które im się®
najbardziej udały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz