Izabela Łazarczyk-Kaczmarek
("Projektor" - 6/2014)
Wystawa
Oliwii Hildebrandt (absolwentki wychowania plastycznego krakowskiej WSP –
obecnie Uniwersytet Pedagogiczny) w Młodzieżowym Domu Kultury w Kielcach, jak
dowiadujemy się już z plakatu informującego to prezentacja grafiki, rysunku i
malarstwa. Zaczynamy zwiedzanie od rysunków, których główną inspiracją jest
krzemień.
Artystka w dość
niekonwencjonalny i zaskakujący sposób stara się pokazać „pasiastość” kamienia,
nadając jednak rysowanym kształtom bardziej pejzażowy charakter. Pomimo
oczywistych skojarzeń z samym krzemieniem, poprzez formę zaistniałą na papierze
widzimy, że są one próbą pokazania, jak nieprzewidywalne kształty skrywa
struktura kamienia. Krzemień, często uważany za magiczny, poprawiający siły
witalne, a przez jubilerów zwany „polskim diamentem” zostaje przez Hildebrandt
zaadaptowany jako pretekst do przedstawienia własnych przemyśleń na temat
pejzażu, abstrakcji czy samego kamienia.
Pozostałe
części wystawy – malarstwo i grafika nie wchodzą w dyskurs między sobą oraz nie
łączą się z rysunkami. Możemy tu zobaczyć pokazywane w BWA w Kielcach, na
„Przedwiośniu” obrazy oraz inne w wyrazie próby malarskie. Poszukiwania
figuracji, łączone niekiedy z abstrakcyjnymi elementami są niejako tłem dla
postaci. Sumarycznych, zaistniałych jedynie jako kształt sylwetki bądź fragment
ciała.
Niestety
pokazywanie wystawy w sali gdzie odbywają się warsztaty powoduje, że musimy
uzbroić się w wytrwałość i nie ulegać zniechęceniu, ponieważ podczas zajęć nie
można zwiedzać ekspozycji. Prace – w lepszych dla widza warunkach – zostaną
pokazane w Galerii ZPAP „Tycjan” pod koniec listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz