niedziela, 12 marca 2017

Zszywanie ludzi (Sylvia Kaptur-Gintz. Muzeum Dialogu Kultur)

Izabela Łazarczyk-Kaczmarek
("Projektor" - 1/2015)
Podróż do Brzezin, odkrywanie korzeni, poznawanie zapisanych dawno w pamięci myśli i uczuć oraz nauka na nowo swojej tożsamości, skrywanej w zapisie genów, stanowią jedne z głównych wątków wystawy w Muzeum Dialogu Kultur w Kielcach. Taką podróż odbyła Sylvia Kaptur-Gintz wraz ze swoją (wówczas przeszło stuletnią) babcią Chumą.

Artystka zostaje przeprowadzona przez opowieści z życia Chumy, która urodzona w Brzezinach zostaje wygnana w 1940 r z getta do Maringues (Owernia) a następnie do Paryża. To właśnie jej autorka poświęca pracę „Szwaczka”. Tworzy sukienkę, na wzór ślubnej sukni Chumy. Haftuje na niej słowa „Brzeziny”, wplata zdjęcia oraz łączy nitkami biegnącymi w przestrzeń galerii wyrazy po polsku, francusku i w jidysz. Słowa te odnoszące się do krawiectwa, podkreślają związek między przeszłością babci szwaczki, a próbą pokazania przez autorkę zakorzenionych jej zdaniem w jej ciele, przekazywanych przez pokolenia umiejętności i wiedzy.

Sama nazwa wystawy „Textus” czyli połączenie dwóch francuskich słów tkanina i tekst, powodują, że pokazywane prace stają się rodzajem osobistych zapisów na tkaninie, rodzajem pamiętnika.

Praca „Szept ciszy”, gdzie tałesy zostały pozszywane niczym noszone przez niewidzialnych ludzi, Gintz haftuje np. w mapę świata, która zdaje się być krzykiem, aby nikt, nigdy więcej, nie zaznał takiego cierpienia jak ludzie w getcie w Brzezinach. Tym samym podkreśla, że celem jest naprawa oraz jak sama mówi „zszywanie ludzi” i zabliźnianie ich ran.

Wystawa w Muzeum Dialogu Kultur pokazuje jak na niewielkiej przestrzeni można pokazać ekspozycję pełną znaczeń, prezentującą zarazem współczesne myślenie o sztuce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz